Warsztaty logopedyczno-integracyjne dla dzieci Małdyty 2016

W lipcu 2016 roku odbył się szósty, zorganizowany przez naszą Fundację wyjazd rehabilitacyjny, którego celem były warsztaty logopedyczne dla dzieci i młodzieży z rozszczepem wargi i/ lub podniebienia.  Wzięło w nim udział ponad 30 uczestników w wieku od 6 do 19 lat.

Dzieci wraz z opiekunami wyjechały do małej miejscowości Sople, w zachodniej części Pojezierza Mazurskiego. Mieszkały w pięknie położonym XIX-wiecznym dworku, przystosowanym do wypoczynku, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

Wyjazd został tak zorganizowany, aby w jaki najlepszy sposób połączyć konieczność codziennej rehabilitacji z ciekawym, aktywnym wypoczynkiem.

Cała kadra dydaktyczna oraz opiekuńcza dołożyła wszelkich starań, aby uczestnicy turnusu mogli najefektywniej korzystać zarówno z dobrodziejstw pracy z logopedą oraz neurologopedą, jak również z wakacyjnych atrakcji związanych z wakacyjnym wyjazdem.

Codziennie każde dziecko uczestniczyło w indywidualnej terapii logopedycznej. Taki system pozwalał  na utrwalenie efektów wcześniejszej terapii oraz rozpoczęcie nowych ćwiczeń usprawniających aparat mowy, a w przypadku dzieci nieobjętych do czasu turnusu opieką logopedyczną – także na diagnostykę i przygotowanie indywidualnej rehabilitacji.

Specjaliści prowadzący terapię, to ludzie z doświadczeniem w pracy z osobami z rozszczepem wargi i podniebienia, życzliwi i cierpliwi dla dzieci –  dzięki czemu codzienna praca była dla młodszych i starszych uczestników wyjazdu mile spędzonym czasem z ulubioną panią.

Na zakończenie warsztatów wszyscy uczestnicy otrzymali zeszyty z ćwiczeniami i zaleceniami do pracy w domu oraz wskazówkami dla rodziców jak wspierać i kontrolować swoje dzieci w kontynuacji rozpoczętej terapii.

Pozostałą część dnia dzieci spędzały na aktywnym wypoczynku. Opiekunowie dołożyli wszelkich starań, aby wykorzystać każdą chwilę dobrej pogody na pobyt poza terenem ośrodka. Dzieci grały w gry zespołowe, integracyjne,  chodziły na wycieczki po pięknych okolicach Małdyt.

Korzystając z możliwości i specjalnie wyznaczonego do tego celu miejsca, jakie dawał ośrodek – organizowano ogniska z pieczeniem kiełbasek, a także dyskoteki, na których dzieci mogły pobawić się, potańczyć przy ulubionej muzyce.

Każdego dnia na naszym wyjeździe odbywała się także lekcja tańca, prowadzona przez wykwalifikowaną instruktorkę.  Bodźcem do zaproszenia do udziału w warsztatach  nauczyciela tańca był pomysł, aby w atrakcyjny sposób zachęcić dzieci do ruchu, a także skorzystać z dobroczynnych, terapeutycznych właściwości zajęć tanecznych. Jest to o tyle ważne, że nasi podopieczni, ze względu na swoje kompleksy związane z odmiennością wyglądu, w codziennym życiu często mają kłopoty z komunikowaniem się z otoczeniem, zwłaszcza z rówieśnikami.

Społeczny charakter tańca, różnorodność i atrakcyjność form tanecznych oraz możliwość oddziaływania na psychikę poprzez ruch i muzykę, bardzo pomaga w trudnościach w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi, zwiększa pewność siebie.

Dzieci bardzo chętnie uczestniczyły w zajęciach, uczyły się choreografii, interesowały się różnymi stylami i technikami tańca. Często same wybierały, do jakiej muzyki chcą tańczyć, angażowały się czynnie w zajęcia, a także z ogromną chęcią przygotowały końcowy pokaz, który był dodatkową atrakcją naszego wyjazdu.

Podczas dwutygodniowego pobytu dzieci uczestniczyły także w organizowanych wycieczkach m.in. do Malborka, Fromborka oraz Elbląga. Na każdej z nich czas wypełniało zwiedzanie miasta z przewodnikiem, poznawanie historii, zabytków oraz inne dodatkowe atrakcje, dzięki którym dzieci wracały do Sopli pełne wrażeń, zmęczone, ale szczęśliwe i z uśmiechem na twarzach.

Zaskakującym wszystkich opiekunów, po raz kolejny zresztą, był fakt, że pomimo znacznej różnicy wieku dzielącej uczestników wyjazdu, nie było wśród nich konfliktów. Dzieci zgodnie ze sobą współpracowały, starsze zachowywały się opiekuńczo w stosunku do młodszych, młodsze z radością przyjmowały wspólne zabawy i spędzany ze „starszakami” czas. Również w swoich grupach wiekowych dzieci wspaniale się dogadywały, pomysłowo i kreatywnie wykorzystywały czas wolny, podczas którego w zabawy, gry oraz rozmowy były zaangażowane wszystkie dzieci. Wyraźnie widoczna była atmosfera wzajemnej akceptacji oraz poczucia bezpieczeństwa.

Wszyscy uczestnicy turnusu z żalem rozjeżdżali się do swoich rodzinnych domów, niektórzy ze łzami w oczach żegnali się z kolegami i koleżankami, a także opiekunami.  Słyszane były deklaracje spotkania się „na kolejnym, przyszłorocznym wyjeździe”, wymieniano się adresami mailowymi celem wymiany pamiątkowych zdjęć.

Mamy ogromną nadzieję, że następny wspólny turnus rehabilitacyjny będzie równie udany jak miniony.